Looking For Anything Specific?

Header Ads

Wampirzyce (2012)

Wampirzyce
Premiera:  25 sierpnia 2012
Reżyseria: Amy Heckerling
Gatunek:   Horror, Komedia rom.
Czas trwania: 1 godz. 32 min.
Ocena: -2/6


Chcecie poznać tytuł jednego z najgorszych, jeśli nie najgorszego filmów o wampirach? Oto "Wampirzyce"! 
Tytułowe wampirzyce to Goody (Alicia Silverstone) i  Stacy (Krysten Ritter), obie zostały przemienione przez Mistrzynie Cisserus (Sigourney Weaver). Googy przeżyła w wampirzej formie już parę wieków, a Stacy dopiero 20 lat, mimo wszystko obu ciężko się dostosować do wciąż zmieniających się czasów, kultury i nowinek technologicznych. 


Goody i Stacy są milsze nawet od wampirów ze Zmierzchu. Żywią się krwią szczurów  które dosłownie trakturą jak soczek w kartonie. Muszą spać w trumnach z ziemią cmentarną, nie widać ich w lustrze, ani na zdjęciach, światło słoneczne jest dla nich zabójcze oraz mogą poruszać się niezwykle szybko po każdej powierzchni. Wszelkie możliwe wampirze przymioty zostały w tym filmie wrzucone do jednego worka, wymieszane i przejaskrawione. Spodziewano się zabawnego efektu, a wyszedł co najwyżej żałosny. Dodatkowo na horyzoncie pojawiają się dwa pokolenia Van Helsingów, a młodszy z nich zaczyna się umawiać ze Stacy, która wkrótce zachodzi z nim w ciążę (!!). 

Ogólnie film jest płytki i niezbyt zabawny, żeby nie napisać, że głupi i bez sensu! Da się obejrzeć, ale po skończeniu filmu, widz ma świadomość, że strasznie zmarnował 1,5 godziny swojego życia, której już nikt mu nie zwróci. Dlatego radze wam dajcie sobie spokój i nie oglądajcie. 

Prześlij komentarz

19 Komentarze

  1. Nie znam, i jak widzę nie warto poznawać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozbawiłaś mnie tym postem do łez, chyba obejrzę ten film chociażby dla poprawy humoru:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Ale nie jestem pewna, czy humor Ci się po nim poprawi :P

      Usuń
  3. Powiedz mi, po co w ogóle zaczynałaś go oglądać? Czy widziałaś w ostatnich latach jakiś fajny film o wampirach, bo że ma byc dobry to już nie ma co liczyć, ale żeby przynajmniej miło się go oglądało bez spoglądania na zegarek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grzesiek chciał horror, a ja chciałam mu zrobić na złość, więc wybrałam wampiry. Przez myśl mi nie przeszło, że będzie takim dnem.

      Usuń
  4. Ostatnio wpadł mi w oko i pomyślałam, że jak będzie wolna chwila to obejrzę. Jak widać nie warto, więc nie będę zawracać sobie nim głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję bardzo, ale mam już dość filmów o wampirach. :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś zaczęłam, ale no cóż... nie wytrwałam po prostu. Wolę poświęcić czas na dobrą lekturę.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ostatnio siedzę w wampirzej tematyce może obejrzę, ale taka niska ocena nie zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nudzą mi się już te wampiry.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm chyba jednak jestem na nie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję Ci bardzo za napisanie swojej opinii na temat tego filmu, bo miałam zamiar go obejrzeć, a tak to spożytkuję ten czas w jakiś inny sposób :) Pewnie znowu obejrzę jakieś science-fiction...

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięki za cynk! Będę omijać ten film z daleka.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. byc moze obejrze, zeby posmiac sie z główpoty reżysera i aktorek :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wampiry w książkach, wampiry w filmach. Dla mnie to zbyt wiele. Nie będę nawet rozważać obejrzenia tego filmu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Haha nie znałam filmu ale widzę, że nic mnie nie ominęło:))

    OdpowiedzUsuń