
Nawet nie wiecie, jak mi się smutno zrobiło, gdy miałam siąść do napisania tego tekstu. Nie dlatego, że smuci mnie w stukanie w klawiaturę, bo to byłoby dziwne, ale dlatego, że nadszedł czas przegonić zombiaczki z różowego bloga. Nie będzie zakrwawionych pościeli, nie będzie filmów-gniotów, nie będzie gryzących książek, a na Gosiarellowym blogu nie będą straszyć mózgożercy! To takie dołujące. Chociaż pewnie część z Was się cieszy i zaciera ręcę na myśl o jesieni z superbohaterami. Pociesza mnie, że od czasu do czasu odzywają się głosy (i to nie te w mojej głowie), że w ciągu tych dwóch miesięcy udało mi się kogoś przekonać, że nie takie zombie straszny, jak nie gryzie.




Zombie Moda (link) ma w sobie fajny, a wręcz zombiastyczny zbiór ciuchów, w tym buty, t-shirty, sukienki, spódnice, czapki itp. W końcu w tym sezonie modnie jest mieć na sobie zombie!




Na koniec najlepsze (przynajmniej w Gosiarellowym przekonaniu), czyli Zombiastyczne True Story, w którym główną rolę gra Śnieżka (link). Jeśli mam być szczera to moje ulubione TS w drugim sezonie. Możecie mi dać znać w komentarzach, które z nowych TrueStorów jest Waszym ulubieńcem.
Nie jestem pewna, ale to chyba wszystko co powstało w ramach Wakacji z zombie. Na facebooku jest trochę więcej tego wszystkiego. Wiecie, że miałam jeszcze kilka tematów, które chciałam poruszyć, ale niestety czas nie pozwolił. Nosi mnie trochę, żebym Wam je zdradzić, ale znając mnie pewnie je jeszcze machnę. Dobrze, to powiedzmy Zombie pa pa! by już niebawem powitać superbohaterów wszelakiej maści! Bądźcie dla nich dobrzy!
Ps. Wracając do mojego wcześniejszego pytania: Które z nowej serii True Story podobało Wam się najbardziej?
Ps2. Macie jakieś tematy związane z superbohaterami, które chcielibyście znaleźć na różowym blogu? Piszcie!
