Looking For Anything Specific?

Header Ads

Jak zaoszczędzić na kupowaniu książek?

Jak tanio kupić książkę, tania książka

Ludzi można podzielić na dwie kategorie: tych, którzy nie wydają pieniędzy na książki oraz tych, którzy wydają je garściami. Zakładam, że większość z Was należy do tej drugiej grupy, więc potraktujcie poniższy tekst jako jeden wielki tip, dzięki któremu trochę zaoszczędzicie. Gotowi na książkowy poradnik zakupowy?
[Wpis powstał przy współpracy z serwisem Kody Rabatowe]

Pewnie spodziewacie się rad w stylu "możecie pożyczyć książkę od znajomego", "wymienić swój tytuł za inny na wymianach książkowych" lub "możecie wypożyczyć z biblioteki". Choć faktycznie możecie to zrobić to nie będę skupiać się na oczywistościach, które nie raz i nie dwa zostały już opisane na innych blogach. Zwłaszcza, że sama uwielbiam mieć egzemplarz na własność, by w spokoju kurzył się na półce, a jego widok cieszył mnie co rano (taki mój mały książkowy fetysz). Każdy mol książkowy ma w swoim mieście ulubione księgarnie, którym co miesiąc płaci haracz, a adresy sklepów internetowych wyskakują po wpisaniu pierwszej literki w pasku adresowym przeglądarki. Cóż zrobić, taka prawda. Może jednak warto dodać do zakładek pewną stronę, która ułatwi nam zakupy i będziemy ją odwiedzać za każdym razem, gdy wybierzemy się na książkowe łowy? Mowa o KodachRabatowych, czyli serwisie, który posiada niezwykle bogaty zbiór promocji i kodów rabatowych. Serwis jest bardzo praktyczny, ponieważ dzięki niemu jesteśmy w stanie sprawdzić wszystkie dostępne zniżki w sklepach, które nas interesują. Oczywiście w ich ofercie znajdują się nie tylko księgarnie, dlatego po wejściu na stronę główną kliknijcie w kategorię, a wówczas w prawym górnym rogu wyskoczy Wam dział 'książki, muzyka, gry i filmy", czyli wszystko co geekowi potrzebne, by radośnie egzystować. Możecie także od razu wpisać w wyszukiwarkę nazwę sklepu, w którym chcecie dokonać zakupu. Koniec teorii, sprawdźmy w praktyce co dobrego nam oferują.

Zacznijmy od najbardziej rozpoznawalnej księgarni, czyli od Empiku. Z najciekawszych aktualnych promocji mamy 20% zniżki na zapowiedzi (jeśli ostrzycie ząbki na trzeci tom „Angelfall”, najnowszą książkę Sandersona, czy choćby na "Dora i Witkac. Ropuszki" Jadowskiej to będziecie zadowoleni z oferty przedsprzedażowej) oraz 5% kod rabatowy na wszystkie zamówienia w sklepie online. Wiem, że miało być o książkach, ale nie wybaczyłabym sobie, gdybym nie wspomniała o promocji na gry od EA, w której tną cenę o połowę. Jak na Empik całkiem przyzwoicie, jednak lećmy dalej. 

Jakiś czas temu opisany krakowski start-up uruchomił kolejną podstronę, tym razem na portalu Wirtualna Polska, tam też bez problemu znajdziemy kody rabatowe Matras, gdzie mamy m.in. letnią wyprzedaż książek do 70% (UWAGA! Wśród nich są książki Salli Simukki, czyli "Czerwone jak krew", "Białe jak śnieg" i "Czarne jak heban", które już do mnie lecą i niebawem będę Was nimi zadręczać), 28% zniżki na zapowiedzi, rabat na koszyk książek oraz coś co z pewnością ucieszy blogerów książkowych, czyli 5% zniżkę za napisanie recenzji.
Jeśli jeszcze nie daliście się skusić to obawiam się, że przekonają Was promocje w Ravelo, w którym zniżki zaczynają się od 30%, a kończą na 80%, w dodatku przy zakupie powyżej 69 zł dostaniecie zakładkę magnetyczną w prezencie, ale w sumie osobno też można kupić, a wtedy jest większy wybór. 

Przeglądając ofertę zniżek w Taniej Książce stwierdziłam, że jest tego za dużo, aby Wam wymieniać. Sami musicie zobaczyć. Tu promocja goni promocję, a darmowe dostawy jeszcze je popędzają. Muszę się poskarżyć, że zmusiły mnie do kupienia paru tytułów (m.in "Kopciuszek współczesny"), więc... może lepiej nie sprawdzajcie ich oferty, bo będziecie mieli do mnie później pretensje.

Jednak nie samymi księgarniami człowiek żyje - na stronie Kodów Rabatowych są także wydawnictwa i one też chcą Was złamać swoimi promocjami. Najmocniejszym przeciwnikiem jest Znak i jego 60% zniżka na 350 tytułów (m.in. książki z trylogii „Wayward Pines” za 13,96 zł, Matthew Quick za 14,76 zł i nie zapomnijcie o "Piątej fali"), a jeśli wśród nich nie będzie tego, co chcecie kupić to możecie się załapać na kod rabatowy -35%. Wydawnictwo Literackie dzielnie depcze im po piętach dając nam -50% na książki i ebooki. Tak, tę walkę zdecydowanie przegramy, ale przynajmniej portfele ucierpią mniej niż zazwyczaj. To jakieś pocieszenie, prawda?

W każdym razie pamiętajcie, że kody i promocje są zazwyczaj ograniczone czasowo oraz co jakiś czas pojawiają się nowe, więc dla dobra własnych portfeli sprawdzajcie stronę z kodami przed każdymi zakupami. Warto też zainstalować aplikacje dostępną na Androida i IOSa, która udostępnia kody i promocje do sklepów stacjonarnych. 

Ps.Jakie są Wasze sposoby na kupowanie książek taniej?
Ps2. Korzystaliście już z Kodów Rabatowych?

Prześlij komentarz

0 Komentarze