Looking For Anything Specific?

Header Ads

Blogowy niezbędnik


Poniższy post jest przeznaczony głównie dla blogerów, jednak część z poniższych linków może okazać się przydatna również dla czytelników, którzy nie blogują. Poniżej znajdziecie kilka stron, które w dużym stopniu ułatwiły mi życie lub wydały mi się na tyle atrakcyjne by gdzieś je zapisać i mieć pod ręką na czarną godzinę. Dołożyłam do tego kilka najczęściej przewijający się pytań, które dostaję na maila i oto macie przed sobą mój mały niezbędnik.

Statystyka
To nie jest punkt dla ludzi, którzy boją się słowa statystyka, chociaż po zapoznaniu się z poniższymi linkami strach i palpitacje serca są nieuniknione. Zapewne wiele osób korzysta głównie z analizy platformy, na której ma bloga. Na Bloggerze statystyki są okropnie zawyżone i w momencie, w którym przejdziecie na rzetelne sprawdzanie odwiedzin swojego bloga, możecie się załamać. Sama się skrzywiłam, gdy po raz pierwszy odkryłam Google analytics. Zapewne już o nim słyszeliście nie raz. Logujecie się do niego przez konto na gmailu. Wklejacie uzyskany tam kod na bloga i od tej pory możecie sprawdzać ile osób czyta Waszego bloga. 

Jest także coś takiego jak similarweb, w którym możecie podglądnąć statystki stron podobnych tematycznie do Waszej, jeśli chcielibyście porównać. Na moje oko zbędne, ale w razie czego macie. 

Bardziej profesjonalnym blogerom chciałaby za to podsunąć Sotrender, którego jeszcze w pełni nie rozgryzłam. Ogólnie analizuje Wasze działania w social media, a następnie podsuwa wskazówki, jak robić to lepiej. Dużym plusem jest to, że blogerzy mogą z niego korzystać bezpłatnie. 

I ostatnim w tym temacie jest słynny Brand24, który monitoruje Waszą markę w sieci. Innymi słowy wybierając słowa kluczowe możecie być na bieżąco ze wszystkim wzmiankami na Wasz temat w internecie. Tak, Gosiarelli nie można już bezkarnie obgadywać publicznie, bo Was bez problemu dopadnie! 

Social media
[Edit: Nathalie X fajnie podsumowała działania w social media, więc jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o fb,twiterze, forach internetowych, instagramie czy G+ to zapraszam do Narzędzia Blogera #1]
- Jak połączyć konto na fb z kontem na twitterze?
O takich oczywistościach, jak konto na facebooku czy twiterze raczej nie muszę wspominać, ale znalazłam fajne połączenie tych kont dla leniuchów. Osobiście częściej siedzę na FB, a do Twittera podchodziłam z dystansem (za mało znaków, jak dla mnie), przez co trochę go zaniedbywałam. W końcu stwierdziłam, że najwyższy czas połączyć fanpejdż na FB z kontem na twitterze i teraz wszystko co wrzucam na pierwszym pojawia się automatycznie na tym drugim. Link dla Was.

- Jak dodać do bloga Like Box z FB?
Zamiast tłumaczyć czym jest like box, wolę wam pokazać: 

Na tej stronie możecie wygenerować kod z linkiem do własnego fanpejdża w takiej formie lub w większej, która pokazuje awatary kilku osób, które już Was polubiły. Możecie też zaznaczyć opcję by pojawiały się najnowsze wpisy opublikowane przez Was na fb. 


Generator hashtagów to rzecz, która rozbawiła mnie strasznie. Może dlatego, że jestem z nimi strasznie do tyłu, ale patrząc na podpisy do zdjęć na instagramie ludzie mają do nich ogromną słabość (wiem, jeszcze się pewnie do tego przekonam). Do rzeczy: znajdziecie tam podział tematyczny najbardziej popularnych hashtagów. 

Grafika 
Zdecydowanie najlepsza część linków - przynajmniej dla mnie, bo mam na tym punkcie małego świra. 
- Pixlr to rewelacyjny program graficzny online. 
Flickr - jedna ze stron, na której znajdziecie zdjęcia, które możecie wykorzystać na blogu za darmo. Wpiszcie w wyszukiwarkę słowo kluczowe i sprawdźcie czy w wynikach znajdziecie odpowiednią grafikę.- Pixabay - jak wyżej.
- Foter - jak wyżej.
- Unsplash - jak wyżej, tylko nie posiada opcji szukaj.
Slideshare - tworzenie prezentacji online.
Generator okładek 3D

Twoje pliki zawsze pod ręką
Mój ukochany Evernote poznałam dzięki książce Kominka. To rewelacyjny organizer osobisty, z którego możesz korzystać na każdym urządzeniu. Możecie w nim przechowywać dowolne pliki, tworzyć notatki, zapisywać fragmenty stron internetowych, a wszystko po to by mieć to wszystko pod ręką. 

Dysk Google jest oczywistą rzeczą, jednak ostatnio zrozumiałam, jak nie wiele osób zdaje sobie sprawę z jego przydatności. Poznajcie swój wirtualny dysk, wrzucajcie pliki i dzielcie się z innymi. 

Ps. Wiem, że w powyższym tekście zabrakło odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania (np. jak przenieść bloga na własną domenę/ zainstalować disqusa/ dodać nowe rzeczy do szablonu itp.), więc jeśli chcecie to mogę to kiedyś opisać osobno. Chcecie?
Ps2. Możecie podzielić się swoimi ulubionymi narzędziami ułatwiającymi życie i blogowanie!


Prześlij komentarz

49 Komentarze

  1. Z chęcią przeczytałabym o tym jak przenieść bloga na własną domenę i ile to kosztuje, tak mniej więcej :) I dziękuję za mega pomocne linki, w końcu ogarnęłam wszystko! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zabrakło najprzydatniejszego narzędzia blogera ever, narzędzia zaprzęgającego do jarzma internet :) http://ifttt.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedziałam, że zdjęcia z flickra można wykorzystać za darmo:) z reszty korzystam, evernote mam zapisane, żeby sobie ściągnąć (od czasu lektury Kominka), ale jeszcze nie miałam czasu go wgrać. Z dysku google nie korzystam, ale dorzuciłabym tu mojego ulubionego dropboxa:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo treści jak na jeden raz. Wrzucę w zakładkę i powoli będę rozgryzała :p

    OdpowiedzUsuń
  5. Zabrakło, bo go nie znam :( Co to robi?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ok, w takim razie postaram się o tym w najbliższym czasie napisać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Można, jeśli są na licencji Creative Commons i podpisze się autora fotografii. Link jest zaznaczony by wyszukiwał zdjęć na tej konkretnej licencji ;)
    Dropbox to też jakiś wirtualny dysk?

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieję, że coś okaże się przydatne ;) Osobiście uwielbiam i szczególnie polecam Evernote :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kawę, herbatę i lody śmietankowe :) Nie wiem jak po polsku nazwać triggery, więc po prostu opiszę: ustawiamy automatyczne COŚ, jeżeli zrobimy COŚ. Tzn. możemy ustawić, że jeżeli publikujemy posta na blogu, informacja o nim pojawia się na FB. Jeżeli publikujemy na FB, trafia info na Twittera. Jeżeli zdjęcie wstawimy na FB, zdjęcie ląduje na tubmlr, jeżeli zapiszemy coś do Pocketa, automatycznie wysyła się do nas email z powiadomieniem etc. etc. miliony różnych kombinacji, nawet wyciszenie lub odciszenie telefonu automatyczne można ustawić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Taaa.. Najpierw muszę kupić smartphone'a. Ale kto wie? :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak, mam aplikację na laptopie, tablecie, komórce:) świetne jak np. potrzebuję Rafałowi przesłać jakis duży plik, to zamiast mailem, wrzucam w dropboxa i on go sobie na telefonie czy kompie w pracy odbiera.

    OdpowiedzUsuń
  12. oo to mnie się to podoba, bo ja nie mam czasu wrzucać linka na miliony serwisów, zapisuję i poszukam w wolnej chwili:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie musisz :) Działa na laptopach i pc'tach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aaaa od tego mam Google drive, więc na chwilę obecną przy nim zostanę, ale dobrze, że wspomniałaś o tym :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Michał kupiłeś mnie już tą herbatą :) Czyli to coś synchronizuje publikacje informacji w mediach społecznościowych? Plus obsługuje różne inne fajne funkcje? Dobra, zdecydowanie się temu przyjrzę i jeśli mnie w sobie rozkocha to zrobię Ci laurkę z podziękowaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Z bólem serca przyznam, że nie przeczytałam wszystkiego. Rzuciłam okiem na tematy, doszłam do wniosku, że jestem w nich zielona, nawet mnie na fb nie ma... (to chyba znaczy, że nie istnieję) także więc... no ale fajnie, bo wielu osobom na pewno się to przyda. A z tego, czego nie opisałaś... urozmaicanie szablonu by mnie ciekawiło, bo w html jestem mniej niż zero...

    OdpowiedzUsuń
  17. Wypraszam sobie! Wyznacznikiem istnienia i zajebistości jest obecność tutaj, a dopiero później na FB :P
    Poważnie interesowałoby Cię urozmaicenie szablonu? Daj znać pod jakim względem to może coś się uda wymyślić ;)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  18. Racja! Czyli jestem tam, gdzie moje miejsce, na różowym blogu! I jestem cool.^^
    W sumie to tak, bo od jakiegoś tygodnia mamy z koleżanką bloga i zrobiłam taki prowizoryczny szablon, ale nie umiem nic dodać, żeby był ciekawszy.:)
    Cmok:*

    OdpowiedzUsuń
  19. Statystyki?! Ale jak to?!! ;-) bardzo przydatne narzędzia. Zwłaszcza, że statystyki bloggera są śmieszne i chyba nie mają zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. Suma odwiedzin z jednego okresu w różnych zakładkach nigdy nie jest identyczna. Smutne to. A nie wiedziałam o innych sposobach :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. A mnie interesuje, jak można dodać do każdego posta przycisk "lubię to" tak jak u Ciebie na końcu notki ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dokładnie!
    Czekaj, co? Konkurencja mi rośnie, a ja nawet o tym nie wiem? Dawaj link! I wiesz, że co jak co, ale jeśli masz jakieś pytanie to pisz na maila!

    OdpowiedzUsuń
  22. Hehe:) Chyba jesteś jedyną osobą, która bez przejścia na inny system sprawdzania statystyk, zrozumiała jak zafałszowane są dane z Bloggera! Wow! Polecam GA, bo jest naprawdę rzetelne, ale trochę przez to dobija...

    OdpowiedzUsuń
  23. Gosiarella, jeśli masz problemy z "rozgryzieniem" Sotrendera, zapraszamy, pomożemy! :) Jesteśmy zawsze do usług :) Dzięki za wzmiankę! ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie potrafię przekonać się do notatek na laptopie. Ale cały czas testuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Zero konkurencji, absolutnie inna tematyka, uznałyśmy z koleżanką, że będziemy publikować nasz wspólny tekst.:) Ale proszę bardzo:
    http://the-dorian-story.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. muszę przyznać, że to bardzo pomocny post. Nie korzystam z niczego, co tu pokazałaś, ale chyba zacznę ;) Nadal jednak nie wiem jak dodać do bloga Like Box z FB ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Powiedz mi z czym masz problem, a chętnie wyjaśnię. Chcesz go wrzucić do posta czy kolumny bocznej?

    OdpowiedzUsuń
  28. Ok. to jest trochę zagmatwane, ale obiecuję to wyjaśnić przy okazji kolejnego posta :) Może do tego czasu uda mi się znaleźć prostszy sposób od mojego:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Wiesz u mnie to zadziałało, bo pracuję na kilku urządzeniach i nie ogarnęłabym wszystkiego, gdybym nie miała pod ręką najważniejszych rzeczy. Stąd miłość do Evernota :) W każdym razie moje zadanie wykonane: pokochała i rzucam go w świat :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Dziękuję, jeśli nie dam rady to z pewnością skorzystam ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Hihi, to ja, to ja, ale cicho sza, bo jak się wyda, co to jest, to mnie zlinczują. :D
    Na razie jest ok, a więcej nie umiemy.:D

    OdpowiedzUsuń
  32. O tak, pierwsze użycie GA boli niesamowicie. Ale przynajmniej wiadomo, o co chodzi :) Generator hasztagów? To teraz mnie zabiłaś :D Osobiście uwielbiam je tak samo, jak często o nich zapominam (co jest bolesne na twitterze, gdzie nie da się edytować tekstu. Inna sprawa, że FB do niedawna, bo nie sprawdzałam jak jest teraz, z hasztagami średnio sobie radzi).
    Evernote nie przekonuje mnie z powodu logowania, tzn podawania jakiejś części danych osobowych. Po co im to?

    OdpowiedzUsuń
  33. Hej:-) bardzo dziekuje ci za ten post :-) ostatnio zaczelam prowadzic wlasnego bloga ksiazkowego i twoje rady w 100% mi pomoga :-) dziekuje :-) a jak juz wszystko ogarne posle link mojego bloga i ocenisz czy bylam dobra uczennica :P

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie jestem w stanie uwierzyć, że ktoś mógłby tego nie skojarzyć :D
    Jak przyjdzie Wam do głowy coś co chciałybyście wstawić to dajcie znać! Chętnie pomogę. A od siebie mogę zaproponować disqusa, bo naprawdę go polubiłam plus można wstawiać obrazki <3

    OdpowiedzUsuń
  35. Chyba nie znam nikogo kto nie cierpiałby pierwszego dnia... i każdego następnego.
    Ha! Miałam zabawniejsze cuda, ale strony już nie istnieją ;( Hashtagi na FB dalej kuleją, chociaż nie rozumiem dlaczego tak jest.
    Ej, nie pamiętam, żebym dawała im za dużo informacji. Dziwne.

    OdpowiedzUsuń
  36. Cała przyjemność po mojej stronie i mam nadzieję, że faktycznie się przyda :)
    Podeślij, chętnie zerknę!

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie prosi o dostęp do któryś z kont społecznościowych?

    OdpowiedzUsuń
  38. chce go dodać gdziekolwiek, ale to coś uparcie loguje mnie na profil prywatny, a ja nie chcę FB prywatnego tylko blogowe...

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie przejmuj się tym :) Przy tworzeniu Like Boxa możesz być zalogowana na prywatnym profilu, ważne by w rubryce "Facebook Page URL" był wpisany adres Twojego fanpejdża :) Reszta Ci się wygeneruje i możesz wrzucić do szablonu :D

    OdpowiedzUsuń
  40. dziękuję Ci bardzo, wystarczyła mała rada i działa ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Polecam się na przyszłość :)

    OdpowiedzUsuń
  42. naczytane.blog.pl11 listopada 2014 13:27

    Skąd Ty to wszystko wiesz? :D

    OdpowiedzUsuń
  43. Chyba za dużo czasu spędzam na przeglądaniu internetów :P

    OdpowiedzUsuń
  44. skoro tak ochoczo polecasz się na przyszłość, to powiedz mi jeszcze, czy korzystanie z GA jest bezpłatne? Bo w regulaminie jakieś mi tam cuda się pokazują, hity, płatność w dolarach i windykacja... aż się boję.

    OdpowiedzUsuń
  45. Tak, jest bezpłatne. A te wszystkie straszne słowa chyba dotyczą wykupywania promocji czy czegoś podobnego. Nie korzystałam z tego, więc pewna nie jestem, ale GA ogólnie jest w miarę grzeczne i całkiem darmowe.

    OdpowiedzUsuń