Looking For Anything Specific?

Header Ads

Megan Hart - Barwy pożądania

Tytuł: Barwy pożądania
Autor: Megan Hart
Wydawca: Mira
Data wydania: 3.2013
Liczba stron: 432
"...Weźmiesz najpiękniejszy papier i najlepszy atrament. Opiszesz ze szczegółami swoje najbardziej erotyczne doświadczenie. Może być prawdziwe, może być wymyślone, ale masz je napisać bez błędów, najstaranniejszym charakterem pisma, bez żadnych kleksów ani literówek. Opis dostarczysz do czwartku.
Pod spodem widniał ten sam numer skrytki pocztowej co poprzednio. Zamrugałam, czytając list ponownie, i poczułam, że rumieniec wypełza mi na policzki. Trzymałam kartkę ze świadomością, że nie powinnam jej przeczytać, nie była przeznaczona dla mnie.
Zaczęłam się zastanawiać, które ze swoich licznych doznań seksualnych uważam za najbardziej erotyczne. Na pewno nie pierwszy raz, kiedy..."
----------------------------------------------------------------------------

„Wiem tylko, że chcę dać mu wszystko, o co mnie poprosi, a na dokładkę to, o co nie prosi.”

Paige była wychowywana przez matkę. Żyły w dość skromnych warunkach, za to jej ojciec opływał w luksusach. Dorosła Paige ciężko pracuje by jej życie było na dobrym poziomie. Posiada markową odzież, zdobyła dobrą pracę oraz wprowadziła się do luksusowego apartamentowca, mimo to ciężko jej uwolnić się od przeszłości: dawnej przyjaciółki, byłego męża, czy paraliżującego strachu przed negatywną opinią innych. Zmiana nadciąga wraz z pojawieniem się pierwszego anonimowego listu w jej skrzynce, skrywającego polecenia nie skierowane do niej.

Paige jest złożoną postacią, która z pewnością nie ma w sobie nic z niewinności. Jest względnie ładna, lecz nie doskonała. Na wszystko musi ciężko pracować i nie wszystko jej wychodzi, dlatego łatwiej się z nią identyfikować. Ostatecznie kobieta musi wybrać pomiędzy dwoma facetami. Atletycznym byłym mężem Austinem, który należy do jej nieciekawej przeszłości oraz boskim lekarzem Ericiem, który idealnie wpasowuje się do życia, które sobie wymarzyła. Wybór nie jest łatwy, bo obaj są niesłychanie kuszący.

„Czasami człowiek ogląda się za siebie. Czasami odchodzi. Zdarza się jednak, że wyszukuje sobie miejsce i tam pozostaje. Znajduje sposób, aby wszystko się ułożyło. I jest gotów zrobić to, co będzie trzeba.”

Z twórczością Megan Hart miałam okazję się zapoznać dzięki "Trzem obliczom pożądania", które zdecydowanie trafiły w mój gust. Dzięki nim poznałam autorkę, która w sposób konkretny, lecz nie wulgarny piszę o doświadczeniach erotycznych swoich bohaterów. Sięgając po "Barwy pożądania" liczyłam, że będzie utrzymana w podobnym stylu. Bardzo się pomyliłam. "Barwy pożądania" nie mają w sobie nic z delikatności. Porównując te dwie pozycje, pierwsza miała w sobie pasję i namiętność, której w drugiej zabrakło. Przyznaję, że można znaleźć tutaj wiele barwnych scen erotycznych, w których przeważają małe perwersje, takie jak podglądactwo, kontrola, czy dominacja. Jest tutaj więcej wulgarności, niż się spodziewałam, jednak nie tyle bym mnie odrzucić. Mimo tego konkretnych scen erotycznych jest mało.

Podobała mi się fabuła i wprowadzenie wielu wątków. W "Barwach pożądania" jest wiele z literatury obyczajowej. Problemy rodzinne, nietypowy szef, czy blaski i cienie życia w pojedynkę pięknie się ze sobą przeplatają, a tajemnicze listy z poleceniami są niczym wisienka na torcie. To dzięki nim wyobraźnia pozwala nam szaleć. Książkę polecam, bo jest dobra, wciąga i czyta się ją łatwo, choć jeśli ktoś jest spragniony typowego erotyka to radziłabym sięgnąć po wcześniejszą książkę autorki.
Ocena: 4/6
~~~~
Za egzemplarz recenzyjny dziękuję

Prześlij komentarz

13 Komentarze

  1. Mam zamiar zapoznać się z serią, a Twoja recenzja napawa optymizmem

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem już po lekturze tej książki i mnie niestety ona rozczarowała. Moim zdaniem ,,Trzy oblicza pożądania'' zdecydowanie bardziej działały na wyobraźnię i zmysły czytelnika.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie nie moje klimaty :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja właśnie jestem w trakcie "płodzenia" recenzji "Trzech oblicz pożądania". Jeśli "Barwy pożądania" są napisane podobnym, lekkim w odbiorze stylem to pewnie po nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  5. "Trzy oblicza pożądania" tej autorki przypadły mi do gustu. Mam nadzieję, że z tą książką będzie podobnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A mnie ta moda na powieści erotyczne nawet się podoba, o ile oczywiście są też w nich inne wartości, a ta widzę wpasowuje się w te kryteria :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Może kiedyś, lecz na razie nie mam ochoty na tego typu książki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na razie sobie ją odpuszcze, ale w przyszłosci, kto wie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie wczoraj ją skończyłam, bardzo mi się podobała. Fakt jest zdecydowanie inna niż poprzednia ale wiem, że będę sięgać po książki autorki w ciemno:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam zamiar się za nią niebawem zabrać. Trzy oblicza były bardzo ciekawe, mam nadzieję, że i ta pozycja mi się spodoba :P

    OdpowiedzUsuń