Film o Krakowskiej literaturze - "Widok Krakowa"

Gosiarella jest z Krakowa, a kto tego nie wie, stanowczo za rzadko czyta tego różowego bloga! Gosiarella wraz z dwoma innymi Blogerkami z Krakowa (Magdą ze StuleciaLiteratury oraz Agatą z WaniliowychCzytadeł) założyła miesiąc temu wspólnego bloga o Krakowie - LifeKrakówStyle [Link]. Ten Krakowski projekt działa zasadniczo dobrze, ale w dalszym ciągu Gosiarella uważa, że jest za słaby, dlatego wpadła na kolejny genialny pomysł i postanowiła promować go, co jakiś czas na W Krainie Stron, przez wrzucanie tutaj od czasu do czasu ciekawych postów, które były opublikowane wcześniej na LifeKrakówStyle. Nie martwcie się jednak, że Krakowski klimat może was nie zachwycić, bo po pierwsze Krakowski klimat jest cudowny, a po drugie wspaniałomyślna Gosiarella będzie wybierała najbardziej dopasowane do interesującej was, posty. Już dziś wrzucę film promujący literaturę i smocze miasto. 

Kraków często nazywa się kulturalną stolicą Polski, co wcale mnie nie dziwi. Do niedawna miasto mogło poszczycić się silnym związkiem z dwoma laureatami literackiej Nagrody Nobla: z Czesławem Miłosza oraz Wisławą Szymborską. Do dnia dzisiejszego w naszym mieście mieszka rekordowa w skali europejskiej liczba poetów, tłumaczy literatury i wydawców.  

"Widok Krakowa jest częścią międzynarodowego projektu literacko-filmowego City (W)rites, prezentującego literackie stolice Europy przez pryzmat spotkań z pisarzami związanymi z każdym z miast. W roli ambasadora Krakowa i Małopolski wystąpił Adam Zagajewski, który przedstawia widzom swoich mistrzów, ulubione miejsca i zaprzyjaźnionych literatów. Nie zabraknie także wspomnień innych wybitnych twórcach związanych z miastem: Wisławie Szymborskiej oraz Czesławie Miłoszu. Jako pierwsi film mogli obejrzeć goście zakończonego niedawno 3. Festiwalu Miłosza."

Pozwoliłam sobie zacytować opis filmu [Link], a teraz zapraszam do obejrzenia:

PS. Mnie osobiście troszkę ciekawił, troszkę nużył i był zbyt ambitny, ale co ja tam wiem. Najwidoczniej ambitne rzeczy Gosiarellę odrobinę nużą.