Ostatnio (mimo licznych zaproszeń, za które wszystkim serdecznie dziękuję!) coraz rzadziej biorę udział w akcjach blogowych. Głównie dlatego, że po chwili zapominam lub nie mam czasu. W przypadku Soundtracku Blogerów jestem absolutnie urzeczona pomysłem i absolutnie nie mogłam jej odpuścić! Pomysłodawcą jest Ray Garraty vel Daniel, na którego blogu znajdziecie więcej informacji na temat Soundtracku.
O co chodzi?
Każdy z nas jest inny. Za każdym blogerem czy blogerką kryje się inna osoba. Czasem jest to ktoś mniej anonimowy, czasem bardziej. Niektórzy czytelnicy mają bliższy kontakt z blogerem, inni mniejszy. Niektórzy blogerzy wychodzą bliżej czytelników, inni wolą blogować bez interakcji. Ale każdy z nas, blogerów, ma swoje życie, ma własny świat - jaki by on nie był. Dlatego też każdy z blogerów słucha innej muzyki. Może hip hopu, może disco polo, może klasycznej, a może death metalu. To jest ich muzyka i element ich świata. A także coś, co dla nich jest wyjątkowe.
Co trzeba zrobić?
Masz jakiś ulubiony kawałek, ulubioną piosenkę, którą słuchasz non stop i uważasz ją za "swoją"? Uważasz, że ten kawałek się nadaje by powiedzieć: on jest MÓJ, on jest O MNIE? Napisz o tym i pomóż stworzyć Soundtrack Blogerów!
~~~~~~~
Mój wybór jest dla mnie oczywisty: Yiruma - River flows in you
W tym utworze nie ma ani jednego słowa, a jednak idealnie oddaje mnie. Wzrusza mnie, koi moje nerwy i co najważniejsze pod blogowym kątem: inspiruje mnie. Wielbię tą melodię, która jest dla mnie zarówno smutna, jak i zaszczepia w słuchaczu nadzieje.
Mam nadzieję, że innym również przypadnie do gustu: