Elizabeth Massie, Michael Hirst - Dynastia Tudorów. Królowa traci głowę


Jeśli mówię: Dynastia Tudorów, zapewne jednym z pojawiających się skojarzeń jest Anna Boleyn. Można ją kochać lub nienawidzić, ale obojętność nie wchodzi w grę, jeśli zna się jej historię. Tym nielicznym, którzy o "królewskiej dziewce" nie słyszeli, wyjaśnię, że Anna była drugą żoną króla Henryka VIII Tudora, koronowaną w 1533 r. na królową Anglii i Irlandii. Ze wszystkich żon Henryka to Anna Boleyn była najbardziej kontrowersyjną i najgłośniejszą postacią, a przy tym znienawidzoną przez swój lud.

Tytuł: Królowa traci głowę
Seria: Dynastia Tudorów
Autor: Elizabeth Massie, Michael Hirst
Wydawca: Mira
Data wydania: 08.2013
Ilość stron: 340

"Królowa traci głowę" to wyjątkowa książka. Opowiada historię człowieka, który w ciągu zaledwie sześciu lat zabił swą żonę, swoje sumienie i wiarę swoich poddanych. I wszystko to wydarzyło się naprawdę. 
- Micheal Hirst

>Historia "Dynastii Tudorów: Królowa traci głowę" odpowiada treścią drugiemu sezonowi "Dynastii Tudorów". Stara królowa, jak niektórzy wrogowie nazywają Katarzynę Aragońską, odeszła w zapomnienie. Jeśli ktokolwiek odważyłby się ująć za Królową, naraziłby się na gniew Króla. Anna Boleyn zdołała owinąć sobie Henryka wokół palca. Książka opowiada o jej związku z Królem, koronacji na Królową Anglii i drodze do upadku. W tle rozgrywają się istotne dla ludu Anglii wydarzenia. Nastały nowe czasy. Henryk VIII obwołał się głową nowego kościoła, tym samym odciął się od Rzymu. Poddani muszą złożyć Henrykowi przysięgę, a każde podważanie woli Króla jest surowo karane. Niesamowicie trafnym podsumowaniem tej książki są powyżej zacytowane słowa Michaela Hirsta.
Anna Boleyn grana przez Natalie Dormer

Książka została napisana w podobny sposób, jak jej poprzedniczka, czyli przypomina mi scenariusz filmowy. Każdy rozdział dzieli się na pomniejsze sceny, które charakteryzują się skąpymi opisami, dużą ilością dialogów oraz całkowitym pominięciem charakterystyk poszczególnych bohaterów. Serial "Dynastia Tudorów" obejrzałam dwukrotnie, dlatego nie miałam większego problemu z wizualizacją treści. Zauważyłam, że pewne serialowe pomyłki zostały tutaj poprawione, co również uznaję za plus. Niemniej nie obyło się bez błędów, przykładowo nie do końca jest dla mnie zrozumiałe dlaczego brat Anny Boleyn - Jerzy Boleyn jest nazywany George? Zauważyłam jednak, że niemal wszędzie pojawiają się te dwa imiona zamiennie. 
 
Muszę przyznać, że w pewnym sensie podziwiam Anne Boyen. Postanowiła osiągnąć coś, co wydawało się niemal niemożliwe. Nie była wychowywana do bycia Królową, a udało jej się nią zostać. Wszystkie przeciwności zmiotła ze swojej drogi. Przetarła tym również drogę swoim następczyniom. W "Królowa traci głowę" odniosłam wrażenie, że Anna była jedynie marionetką w rękach swojej rodziny i osób zaangażowanych w wyniesienie jej na tron. Nie zgadzam się takim jej wizerunkiem. Z kolei Król Henryk VIII jest dokładnie taki, jak w moich wyobrażeniach. Dojrzały mężczyzna, który zachowuję się gorzej niż rozpieszczone dziecko. Widać dokładnie, że to nie jemu przeznaczony był tron i nie jego wychowywano na następce. Henryk jest niesłownym narcyzem i ignorantem. Zadziwia mnie, jak skutecznie wmawia sobie, że jego błędy są winną innych osób. Przez swoją próżność nagradza złych doradców chcących go wykorzystać do własnych celów, a lojalność nagradza ścięciem głowy. Poza poznaniem na nowo nietypowej relacji między Królem i jego nową Królową, możemy przeczytać o kulisach powstawania reformacji w Anglii, czy też przepełnionego intrygami życia dworskiego.

Papierowej serii "Dynastii Tudorów" nie potrafię ocenić, jako zwykłej książki  Podobnie, jak przy czytaniu "Król, Królowa i królewska faworyta" moja wyobraźnia odtwarzała sceny z serialu. To bardzo ciekawe doświadczenie i z całą pewnością dzięki temu czytało mi się znacznie przyjemniej i szybciej. Niemniej muszę przyznać, że ta część jest lepsza niż jej poprzedniczka. Polecam w szczególności osobom, które oglądały serial oraz tym, których interesuję historia Tudorów.

Ocena: 4/6
Za książkę, w której "Królowa traci głowę" dziękuję wyd. Mira