Looking For Anything Specific?

Header Ads

12 książek o księżniczkach i królewnach

Książki z motywem korony

Wykwintne bale, piękne sukienki, waleczni mężczyźni, monarchia, dziewczyny uginające się pod ciężarem korony i czarujący królewicze - uwielbiam ten magiczny klimat towarzyszący powieściom o księżniczkach, królewnach i wszystkich, w których żyłach płynie błękitna krew. W kraju rozszarpywanym przez chciwych polityków, dobrze móc uciec to świata rządzonego przez osoby, które od urodzenia kochają i dbają o swój lud. Dlatego pozwólcie, że przedstawię Wam 12 książek z motywem księżniczek (właściwie będzie ich znacznie więcej, bo większość to serie).

[WAŻNE: Linki do recenzji poszczególnych tytułów znajdziecie na różowo w opisie, zaś wypunktowane tytuły zabiorą Was do sklepu, abyście mogli kupić książki w najniższej możliwej cenie]


1. Seria Selekcja Kiera Cass


Fabuła: Po upadku Stanów Zjednoczonych i świata, który znamy, część krajów demokratycznych wróciło do monarchii. Na gruzach USA powstała Illéa z mocnym podziałem społecznym, który nie do końca się sprawdza, dlatego ku uciesze gawiedzi wprowadzono tradycje, wedle której królewicz musi poślubić dziewczynę z ludu. Proces ten zaczyna się od wyłonienia grupy dziewcząt, które na pewien czas przenoszą się do pałacu, by powalczyć o miłość przyszłego króla, koronę i miłość ludu, który śledzi ten proces za pośrednictwem mediów (takie reality show z koroną w tle). Trzy pierwsze książki w tej serii („Rywalki”, „Elita” i „Jedyna”) skupiają się na poszukiwaniu idealnej księżniczki, dwie kolejne („Następczyni” i „Korona”) na królewnie zmuszonej do wybrania księcia.

Ocena: To chyba jedno z moich najprzyjemniejszych guilty pleasure. Pomysł na fabułę idealnie trafił w mój gust, klimat jest uroczy, magiczny, a całość niesamowicie wciągająca, przez co jeden tom można spokojnie przeczytać w jeden dzień. Co prawda książka ma wady i nie jest ambitna, ale zdecydowanie sprawdzi się jako umilacz czasu, więc polecam!



2. Seria Szklany Tron Sarah J. Maas


Fabuła: Autorka sama określiła ten tytuł historią Kopciuszka pisaną od tyłu. Moim zdaniem Celaena Sardothien nie ma nic wspólnego z bierną bohaterką baśni. Dziewczyna od dziecka była trenowana przez najlepszych w swoim fachu złodziej i morderców na zlecenie, aż wyrosła na największą zabójczynie w fikcyjnym królestwie Adarlan, a być może w całej Erilei. Niestety gdzieś po drodze została zdradzona i wylądowała w niewolniczej umieralni, skąd wydostał ją królewicz, by jako jego zawodniczka stanęła do walki w turnieju o tytuł Królewskiej Obrończyni. Gdzieś po drodze historia zmieniła narrację, a nasza niepokorna bohaterka zaczęła walczyć o coś znacznie ważniejszego — o koronę i wolność swojego ludu.

Ocena: Uwielbiam tę serię. Kocham mężczyzn w życiu Celaeny. Fascynują mnie jej przygody. Jestem zdumiona, jak z tomu na tom wszystko się zmienia, a przy okazji książki mnie od siebie uzależniły — praktycznie bolało mnie oczekiwanie na kolejny tom. Dlatego polecam uzbroić się od razu we wszystkie dotąd wydane tomy: „Zabójczyni” (prequel), „Szklany Tron”, „Koronę w mroku”, „Dziedzictwo ognia” oraz „Królową cieni”.


3. Jesienne Ognie - Waleria Komarowa


Fabuła: Rey-line jest wyższym feyrem, Jesienną Księżniczką. Problem polega na tym, że ona tego nie pamięta. Jej wspomnienia z dzieciństwa skupiają się na ludziach, którzy ją przygarnęli i wychowali niczym własną córkę. Pamięta również Kesa, który był jej pierwszą miłością. Naprawdę wierzyła, że jest człowiekiem, aż do pewnego okropnego dnia, w którym wszystko stanęło na głowie, obudziła się żądza mordu, dostrzegła jak bardzo różni się od innych i że nie jest śmiertelna. Nie mogła jednak wyjawić nikomu kim jest, ponieważ na ziemiach śmiertelnych od wielu lat toczyła się wojna między ludźmi i jej rasą. Przez cztery lata udawała ludzkiego najemnika. Wszystko posypało się, kiedy Kes ją odnalazł i próbował zabić. Wyszło mu to słabo, więc w końcu we dwoje dochodzą do tego, kim naprawdę jest Rey. Ta wiedza niezbyt spodobała się dziewczynie i ciężko jej się dziwić. Nagle dowiaduje się, że to z jej powodu wybuchła wojna.

Ocena:Jesienne Ognie” są jedną z moją ulubionych powieści, która doprowadziła do tego, że zamiast podziwiać bułgarskie plaże, siedziałam z nosem w książce. Akcja gna jak szalona, a nasza księżniczka wojowniczka jest bardzo nietypowa - zero dobrych manier, tylko zatapiałaby miecze w ciałach wrogów. Polecam ją z całego serca, chociaż obawiam się, że aktualnie może być ciężko ją zdobyć.

Książki fantastyczne o księżniczkach

4. Seria Pamiętniki księżniczki Meg Cabot


Fabuła: Nie można stworzyć listy książek o księżniczkach bez umieszczenia na niej tej serii. Mia jest nastolatką z Nowego Jorku, która zasadniczo prowadzi dość typowe życie, dopóki nie dowiaduje się, że jej ojciec jest księciem. Władcą małego europejskiego państewka. To znaczy, że ona jest księżniczką. I następczynią tronu. A teraz gorsza wiadomość: musi zacząć zachowywać się jak księżniczka. Ale jak tu być księżniczka w Nowym Jorku?

Ocena: Początkowe tomy z tej serii czytałam będąc dzieckiem. Pamiętam, że mi się podobało, ale nie jestem pewna, czy dziś wrażenia byłyby równie pozytywne. Jeśli miałabym ją polecać, to głównie młodszym czytelnikom. Starsi może lepiej niech obejrzą filmową adaptację.

Meg Cabot Pamiętnik Księżniczki


5. Seria Królowa Tearlingu Erika Johansen


Fabuła: W świecie, w którym pamięta się nasz świat, nie pamięta się, jak nasza cywilizacja dokonała wszystkich przełomowych wynalazków. Dlatego, choć czas akcji byłby dla nas przyszłością, to bardziej przypomina warunki panujące w przeszłości. Nie ma rozwiniętej medycyny, technologii, a nawet stal i proch są niezwykle trudne do zdobycia. Za to jest magia. W takiej rzeczywistości żyje Kelsea, która w wieku dziewiętnastu lat w końcu wychodzi z ukrycia, by objąć należny jej tron Tearlingu. Obawia się jednak, że długo rządzić nie będzie, bo wszyscy czyhają na jej życie, a w dodatku jej pierwszym czynem, jako królowej było mniej lub bardziej przypadkowe wypowiedzenie wojny znacznie potężniejszemu królestwu.

Ocena: „Królową Tearlingu” i „Inwazję na Tearling” przeczytałam niedawno, jednak do teraz nie jestem pewna, co o niej sądzić (dlatego nie pojawiła się recenzja), bo z jednej strony historia jest niezwykle ciekawa, ale z drugiej strony ciężko było mi się przyzwyczaić do stylu pisania Johansen. Pierwszy tom skończyłam z negatywnymi uczuciami, ponieważ byłam przekonana, że nie do końca zrozumiałam tę powieść. Nie mam na myśli głównego wątku fabularnego, czy wykreowanego świata, lecz jego historii, która ciekawiła mnie najbardziej - historii tej mitycznej Przeprawy, która doprowadziła Brytyjczyków i Amerykanów do nowego świata. W końcu czy najciekawsze nie jest właśnie poznawanie historii tego, jak może upaść nasza cywilizacja lub jak doszła do tego, by na Ziemi dalej eksplorować lądy, gdy wszystkie już znamy? Dopiero drugi tom przyszedł z odpowiedziami, które udzielił w mocno irytujący sposób, bo w postaci dziwnej wariacji retrospekcji, które zdominowały główny wątek. Najpewniej odradzałabym Wam teraz tę serię, gdyby nie to, że po skończeniu pierwszego tomu od razu poleciałam do księgarni po drugi, bo nie mogłam przestać myśleć o tej historii. Innymi słowy, coś w sobie ma - poza przecudownym wydaniem. Shit, ona chyba naprawdę jest warta zakupu.


6. Seria Akademia Dobra i Zła Soman Chainani


FabułaAkademia Dobra i Zła to dwie niezwykłe szkoły. Jedna z nich szkoli swoich uczniów na bohaterów pozytywnych: księżniczki, książęta i pomocników. Wszystko w niej jest różowe, piękne i słodkie, a wróżki i nimfy dbają o bezpieczeństwo i wygodę ślicznotek i pięknisiów. Druga szkoła jest przeznaczona dla młodych antagonistów, a wszystko w niej jest brzydkie, ponure i obrzydliwe. W dodatku okropne wilki smagają biczem odrażające dzieciaki. Dostanie się do Akademii Dobra było marzeniem wyjątkowo pięknej, złotowłosej Sofii, która codziennie pielęgnowała swoją urodę i starała się zaliczać dobre uczynki. Jednym z nich było zaprzyjaźnienie się z Agatą, którą wszyscy mieszkańcy miasteczka uznali za wiedźmę, bo i dlaczego nie? Była brzydka, mieszkała na cmentarzu i lubiła martwe zwierzęta. Wypisz wymaluj wiedźma, którą z pewnością Dyrektor Akademii uprowadzi by zasiliła szeregi młodocianych złoczyńców. Gdy nadszedł dzień, w którym dwójka dzieci powinna zostać zabrana do Akademii, faktycznie trafiło na Agatę i Sofię. Z tą jednak różnicą, że Sofia została porzucona w Akademii Zła, a Agata w Dobra.

Ocena: To nie jest ambitny tytuł lub raczej jest przeznaczony dla młodszych odbiorców, a jednak bawiłam się przy niej całkiem dobrze. Wykreowany świat mnie urzekł, a pomysły autora zwalały z nóg. Muszę przyznać, że całość jest naprawdę oryginalna i ciekawa.

Bajeczne książki o księżniczkach dla dzieci



Fabuła: Możecie pomyśleć, że z tym punktem odrobinę mnie poniosło, ale wiele kobiet opisywanych przez Philippę Gregory w cyklu Tudorowskim, czy Wojen Dwóch Róż, czy było księżniczkami, nim zostało królowymi. Wszystko zaczyna się od przygód hiszpańskiej królewny Katarzyny Aragońskiej, która przybywa do Anglii, by poślubić następce tronu („Wieczna księżniczka”), a po wielu perypetiach poślubia Henryka VIII. Niestety Henio do wiernych nie należał, więc w kolejnych tomach możemy przeczytać o historii kobiet jego życia: Bolenównach („Kochanice króla”), Annie Kliwijskiej i Katarzynie Howard („Dwie królowe”), Marii („Błazen królowej”) i Elżbiecie („Kochanek dziewicy”) oraz kilku innych.

Ocena: Jeśli lubicie powieści historyczne, to nie muszę Was przekonywać do powieści Gregory. Osobiście uwielbiam pochłaniać wszystko, co wiąże się z Tudorami, bo byli fascynującą dynastią. Dodatkowym plusem jest ciekawa narracja oraz widoczny reaserch, który zrobiła autorka nim zabrała się za pisanie.

Książki o Królowych Tudor

8. Przyrzeczeni - Beth Fantaskey


Fabuła: Jessica na pierwszy rzut oka jest przeciętną, amerykańską nastolatką. To, co sądzi o sobie sama, czy my o niej zmienia się, gdy na scenie pojawia się uczeń z wymiany międzynarodowej -Lucjusz Vladescu, rumuński książę, który przyjechał do Stanów Zjednoczonych by poznać swoją narzeczoną, Anastazję. Bez zbędnych ceregieli wyjaśnia Jessice/Anastazji, że jej prawdziwi rodzice zawarli pakt z rodziną Vladescu o ślubie swoich pociech, a przy okazji jej opiekunowie byli przy tym obecni. Świat może się przewrócić do góry nogami w takiej chwili, prawda? Jednak Jessica nic sobie z tego nie robi i postanawia żyć dalej tak jak żyła. Młody rumuński wampir nie daje jednak za wygraną i stara się przekonać swoją narzeczoną do wypełnienia paktu, co irytuje ją do tego stopnia, że zaczyna wywijać widłami.

Ocena: Być może spodziewacie się typowej książki o wampirach przeznaczonej dla nastolatków. Wybaczcie, ale „Przyrzeczeni” tacy nie są. To dość pokręcona i zabawna powieść pełna ciętych ripost Gwarantuję, że będziecie się bawić wyśmienicie pod czas czytania!



Fabuła: Dzikie Łabędzie z baśni Hansa Christiana Andersena trafiły w ręce Zoe Marriott, która nadała tej historii nowe życie w swojej powieści „Królestwo łabędzi”. W Królestwie życie poddanych jest szczęśliwe. Kraina jest bogata w żyzną glebę i okazałe zbiory. Dzieję się to za sprawą przestrzegania Starych Zasad i oddawania należnej czci Przodkom. Królowa słynie ze  swojej dobroci i zdolnościom, które stara się przekazać swojej córce Aleksandrze. Aleksandra kocha matkę i podziela jej miłość do eneidy - sił natury. Czuje niestety, że to oddala ją od ojca, którego miłość prysła, gdy zrozumiał, że jego córka nie jest taka, jaką ją sobie wymarzył. 

Ocena: To krótka, urocza historia, która mocno nawiązuje do oryginalnej baśni. Niestety nie zostaje w pamięci na długo.



Fabuła: Katerina Aleksandra Maria von Holstein-Gottorp jest młodą księżniczką Oldenburga, uczęszczającą do Instytutu Smolnego dla Szlachetnie Urodzonych Panien. Fakt, że jest księżniczką, czy też, że w jej żyłach płynie krew Katarzyny Wielkiej, nie robi na nikim większego wrażenia. W Smolnym są same księżniczki i wysoko urodzone damy. Katernia ma jednak sekret, którego nigdy nikomu nie zdradziła - jest nekromantką. czyli innymi słowy potrafi ożywiać to co umarło. Niestety córki króla Czarnogóry odkrywają jej zdolności i pragną wykorzystać je do własnych celów.

Ocena: Liczne bale dworskie, istoty z innego świata, magię, amulety i intrygi, to coś co spodoba się każdemu, kto poszukuje książek o księżniczkach. Przyznam, że „Nadciąga burza” pod względem paranormalnym jest tutaj niezłe zamieszanie i nawet pseudo-zombie się znalazło. Pamiętam, że chociaż ten tytuł ma swoje wady, to wspominam go ciepło, a w dodatku nigdy nie pozbyłam się go z biblioteczki. [Klikając tu możecie ją kupić za 9,99 zł.]



Fabuła:  Kroniki rodu Drake'ów otwiera „Księżniczka wampirów” opowiadająca historię Solange Drake - pierwszej dziewczyny, która przyszła na świat w rodzinie wampirów. Wybaczcie, ale już nie wiele pamiętam z tej książki dlatego posłużę się oficjalnym opisem: "Od zawsze wiedziała, że jej przeznaczeniem jest zostać królową wszystkich wampirzych plemion. A to oznacza, że ze wszystkich stron grozi jej niebezpieczeństwo - od wampirów-zalotników pragnących pojąć ją za żonę, po łowców nagród, których zamiarem jest zgładzić Solange i całą jej rodzinę. Kiedy zostaje uprowadzona, jej starszy brat Nicholas i najlepsza przyjaciółka Lucy wyruszają jej na ratunek. Ale czy Lucy oprze się kuszącym spojrzeniom Nicholasa? I jaki los spotka Solange, jeśli odda swoje serce łowcy wampirów, który udzieli jej pomocy w obliczu śmiertelnego zagrożenia czyhającego na nią na królewskim dworze?"

Ocena: Niewiele pamiętam z tej serii, poza tym, że kilka lat temu byłam nią zauroczona. To zawsze jakiś początek, który może dobrze wróżyć.


12. Bajki, które zdarzyły się naprawdę - Anna Moczulska


Fabuła: Autorka w swojej książce „Bajki, które zdarzyły się naprawdę. Historie słynnych kobiet”wyróżniła pięć najbardziej rozpoznawalnych baśni: Kopciuszka, Śpiącej Królewny, Pięknej i Bestii, Śnieżki i Księżniczki na ziarnku grochu. Do każdej z nich przypisała średnio po cztery postacie znanych z kart historii kobiet powiązanych z monarchią. Wyszły takie bajki z życia wzięte z tym, że jak to już w życiu bywa nie wszyscy mogą liczyć na szczęśliwe zakończenie.

Ocena: Jeśli nie lubicie historii, to sięgnijcie po ten tytuł. Jeśli lubicie to też! Anna Moczulska potrafi przedstawić ją w niezwykle interesujący sposób, który powinien trafić do każdego odbiorcy - w końcu co jest bardziej uniwersalne od bajek? Chyba nic.






W poprzednich listach książek z określonym motywem przedstawiałam Wam powieści zarówno dobre, jak i przeciętne, czy złe. Tym razem postarałam się wybrać same najlepsze. Wierzę, że każdy znalazł na powyższej liście coś dla siebie i będzie zadowolony. Jeśli zaś poszukujecie czegoś w bardziej baśniowym klimacie, to koniecznie zajrzyjcie na listę książek inspirowanych baśniami.

Ps. Czytanie o księżniczkach jest szalenie przyjemne, więc jeśli znacie inne tytuły warte polecenia, to nie krępujcie się podać je w komentarzach. Przy okazji dajcie znać, czy czytaliście któryś z powyższej listy.

Prześlij komentarz

0 Komentarze